wspaniały, wyjątkowy nastolatek
O TYTUSIE...
TYTUS GUZ- wspaniały, wyjątkowy nastolatek Szk.Podst.nr 357 w Warszawie ukończył świadectwem z paskiem, nagrodą i stypendium naukowym. Był uczniem ambitnym, sumiennym, zdyscyplinowanym. Uczestniczył w konkursach przedmiotowych, przez 5 lat w tworzeniu gazetki szkolnej. Do każdego numeru z łatwością pisał teksty o różnej tematyce. Pięknie rysował, malował na lekcjach plastyki i dla relaksu. Matematyka i fizyka były ulubionymi przedmiotami i tym kierował się podejmując decyzję o kontynuacji nauki.
Wybrał CLXI Liceum Ogólnokształcące im.W. Bartoszewskiego w Warszawie o profilu politechnicznym z rozszerzonym programem nauki matematyki i fizyki. Bardzo lubił i cenił Pedagogów, Wychowawcę, Koleżanki i Kolegów swojej kl II "C".
Miał wszechstronne zainteresowania i hobby:
- po lekcjach w Szk. Podst. uczęszczał do Aeroklubu Bemowo i samodzielnie konstruował modele zdalnie sterowanych samolotów. Brał z nimi udzial w zawodach i pokazach
- pilotował drony, ostatnio profesjonalne przy użyciu specjalistycznego sprzętu
- z klocków LEGO konstruował postacie, scenki rodzajowe i z wiekiem coraz bardziej skomplikowane wyzwania: samoloty, zwierzęta, pojazdy, obiekty architektury oraz zdalnie sterowane roboty i auta światowych marek.
- ulubiony program tv to "katastrofy w przestworzach", "Galileo"
- lubił i czytał dużo książek,
- kochał i troszczył się o zwierzęta
- pływanie, nurkowanie, żeglarstwo, kajaki, narciarstwo, gry komputerowe z Kolegami, wycieczki rowerowe, podróże, to ulubiony sposób relaksu
- miał wielu kolegow, których cenił i lubił z Nimi przebywać, spędzać wolny czas.
- podczas pobytu na wsi z Rodziną lubił grillować, palić ognisko, przyrządzać dania wg wlasnych przepisów, wycieczki rowerowe, korzystać z wielu atrakcji "Szwajcarii Baltowskiej" m.in. parku linowego.
Szczęśliwa, kochająca się rodzina...
Z Rodzicami i siostrą tworzyli Szczęśliwą, Kochajacą się Rodzinę. Dużo podróżowali. Latem podczas wakacji najczęsciej nad Adriatyk do Chorwacji, Włoch, Egiptu.
Zimą na narty - Słowacja, ostatnio Alpy z pięknymi różnej długosci i trudności trasami i lodowcami.
Zwiedzali Polskę, Europę, m. in. mieszkali w Legolandzie Billund w Danii, byli w Parku Safari Serengeti w Hodenhagen, Heide Parku największych w Europie rollercoasterrów. Podczas zagranicznych podróży z trasą przez Wiedeń, wstępowali na Prater, gdzie na strzelnicy zawsze za pierwszym strzałem Tytus trafiał w "10" i wygrywał dla siostry piękne pluszaki.
W ostatnie wakacje w Egipcie podczas nurkowania została zauważona i doceniona odpowiedzialność, spokój, empatia oraz znajomość jęz. angielskiego. Po ukończeniu kursu instruktorów nurkowania w kraju, mógł liczyć na zatrudnienie podczas wakacji przy obsłudze polskich turystów.
Kocham Cię Przystojniaku, mój SKARBIE...
Był życzliwym, lubianym, godnym podziwu, ciekawym świata nastolatkiem. Wspaniałym, Kochanym i Kochającym Synem, Bratem i Wnusiem. Mam w pamięci i bardzo mi brakuje naszych pożegnań kończących rozmowy telefoniczne i odwiedziny:
" Kocham Cię Przystojniaku, mój SKARBIE" i zawsze pełnym zdaniem: "Kocham Cię babciu".
Tytus i Jego Mama są Niezastąpionymi, Wspaniałymi, Najdroższymi, naszymi Najukochańszymi SKARBAMI. Mieliśmy niesamowite szczęście przebywać z Nimi, dzielić codzienność, radości, podziwiać i cieszyć się Ich wspaniałymi Dziełami.
Bezgranicznie Kochanej i Kochającej, Wspaniałej pod każdym względem MAMY TYTUSKA: AGA - nagrodzona wszelkimi nagrodami m.in. statuetką "Oskar Mody 2003" oraz zwycięstwem i statuetką "najlepszy polski projektant" w konkursie międzynarodowym "ELLE STYLE AWARDS" miesięcznika "EllE". Była kreatorką trendów mody, ulubioną projektantką gwiazd estrady. Tworzyła autorskie, wyjątkowe, ponadczasowe, niepowtarzalne kolekcje prezentowane podczas pokazów mody, w czasopismach, siedzibie oraz na stronach własnej firmy "AGAGUZ".
TYTUSEK - bezgranicznie Kochany, nasz Wspaniały, Wyjątkowy SKARB. Podobnie do Mamy "szybował wysoko". W kręgu zainteresowań miał samoloty, drony, kosmos. Marzył o pracy w NASA. W bieżącym 2025r. mając 16 lat uzyskałby prawo jazdy, o którym tak marzył i bardzo czekał na ten czas...
Bezcennymi, sercem pielęgnowanymi pamiątkami są trofea z podróży, fotografie Jego prac, dyplomów, biblioteczka oraz Wspaniała Kolekcja "Dzieł Sztuki" z klocków LEGO.
Mieli tak wiele planów i tak CHCIELI ŻYĆ!
Zabrakło ICH tak nagle, że ani uwierzyć, ani się pogodzić. Są z nami kiedy o Nich myślimy. W moim sercu i myślach SĄ i BĘDĄ ZAWSZE.
Cyt. Jamie Anderson :
"żałoba to tak naprawdę tylko MIŁOŚĆ. To cała miłość, którą chcesz dać, ale NIE MOŻESZ. Cała ta nieprzeżyta miłość która gromadzi się w kącikach oczu, w guli w gardle i w PUSTCE, którą czujesz w klatce piersiowej. Żałoba, to po prostu MIŁOSĆ bez miejsca, do którego mogłaby się udać"...
DZIĘKUJĘ ZA NASZE ŻYCIE, NASZ CZAS, ZA CODZIENNOŚĆ, ZA WYJĄTKOWE CHWILE...
Kochająca babcia

